Niby termometr wskazywał 8 stopni, ale w ogóle nie można było tego odczuć z powodu wiatru.
Zabrałem się za Zeusa, z którym ostatni kontakt miałem jakieś 50 dni temu.
Wciąż wykonuję wersję modyfikowaną, ponieważ nie zacząłem się uczyć stania na rękach.
Pierwszą rundę zrobiłem w ok 2min :DD Ale przy kolejnych rundach wysiadłem na podciągnięciach i wynik wyszedł podobny do tego z przed 50ciu dni. Po chwili przerwy dodałem sobie od razu Max Pullup, żeby jeszcze mięśnie, które odpowiadają za to ćwiczenie mogły się napracować.
Muszę się zmusić do częstszych ćwiczeń na drążku!
Max LegLevel bez rewelacji. Dzisiaj podczas tego ćwiczenia za bardzo obciążałem mięśnie nóg zamiast brzucha. Zastanawiam się jak powinienem się ułożyć, aby wykonywać to ćwiczenie prawidłowo.
Pomimo zmęczonych nóg wziąłem się jeszcze za Max SplitLunge i okazało się, że przynajmniej w tym przypadku wycisnąłem tutaj więcej niż dotychczas :)
07.02 Zeus(m) 18:42min
Max Pullup 100s/27
Max LegLever 300s/139
MAx Splitlunge 300s/131
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz