Przez te dwa tygodnie wszystkie ćwiczenia wykonywałem w domu w późnych godzinach wieczornych - ok 22 - 23, zazwyczaj chwilę po kolacji. Niestety wcześniej nie byłem w stanie sobie na to pozwolić - wracałem z pracy ok 18, gdzie najpierw musiałem zjeść obiad, a potem chwilę się zrelaksować, zając swoimi sprawami itp ;-)
Tylko dzisiaj, w ciepły i słoneczny dzień wykonałem w południe 3 szybkie zestawy w parku:)
Większość wyników bardzo słabo, ale tam mam zawsze jak odpuszczam FL na kilka dni - organizm dość szybko się osłabia.
Pociesza mnie, że przez te dwa tygodnie wskoczyły mi 4 nowe Personal Bests;P
Max Burpee 300s/69
Max Squat 300s/196
Max Pullup 100s/29
Max LegLever 300s/145
Metis 4:56min
Aphrodite 23:30min
Max Jackknife 100s/50
Max Splitlinge 300s/148
Max Pushup 100s/49
Metis 4:44min
Aphrodite 22:51min
Swimming 45min
Venus 22:39min
Poseidon 4:40min
Ares 5:58min
Max Pullup 100s/29
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz