poniedziałek, 15 lipca 2013

4th Week Day 1

Pogoda w miarę dopisała i wybrałem się do parku grabiszyńskiego, gdzie w końcu udało mi się zrobić zaległego Zeusa; zaklasyfikuję go już do czwartego tygodnia.
HS Push-ups jednak nie są takie łatwe, zwłaszcza że nie potrafiłem się ustawić plecami do oparcia tylko brzuchem; jeszcze gorsze że za oparcie robiło mi drzewo i za każdym razem jak robiłem pompkę i chciałem się z niej podnieść to buty zahaczały mi o korę drzewa. Będę musiał się nauczyć stawać na rękach plecami do oparcia, no i przydało by się znaleźć jakąś ścianę zamiast drzewa, ale nie wiem gdzie szukać takiego miejsca (siłownia odpada)
Same pull-ups od drugiej serii zaczęły się robić dość trudne - 2-tygodniowa przerwa od ćwiczeń w parku zrobiła swoje.
Pomyśleć, że za kilka tygodni jest w planie Kronos, gdzie z 900 powtórzeń ostatnie 100 to właśnie pull-ups to masakra! :D
Zostałem jeszcze 30min w parku na kilka ćwiczeń, a po powrocie 6min cardio z Youtube

15.07  Zeus      26:51min
            +
            3x 8   Pull-ups
            3x 10 Chin-ups
            3x 15 Dips
            3x 20 Leg Rises
          
           + 6min Crazy Lean Fat Loss Workout

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz