Ćwiczę najczęściej rano, a ponieważ nie wyobrażam sobie ćwiczeń na pusty żołądek (po prostu ze względu na niską wagę jest to dla mnie nie wskazane) codziennie zastanawiam się co spożyć aby mieć siłę i zapał do ćwiczeń, ale jednocześnie zbytnio nie obciążać żołądka.
Dostałem propozycję na w miarę szybki przed-treningowy shake, który dostarcza energii potrzebnej do intensywnych ćwiczeń.
Autorem wpisu jest Artur Frach, również realizujący program Freeletics:
"Posiłek przed treningiem... ostatecznie każdy, kto
zabiera się poważnie za treningi będzie musiał borykać się z tematem właściwej
diety. Pisząc dieta nie mam na myśli przemyślnych udziwnionych sposobów
odżywiania się. Mówiąc o diecie mam na myśli raczej :reżim żywieniowy wpisujący
się w ideę "Eating clean".
Każdy słyszał pewnie o tym jak to trzeba spożywać posiłki na 2 do 4 godzin
przed treningiem. Internet pełen jest informacji o tym co i o której powinniśmy
jeść i pić przed i po treningu. Wszystko pięknie i ładnie ale co kiedy trenuję
przed pracą i trening zaczynam o godzinie 7:30? Mam wstawać o 5 rano na
śniadanko?
Potrzebowałem czegoś lepiej przyswajalnego i szybkiego w
przygotowaniu. A co może być podane w bardziej przyswajalnej formie i szybsze w
przygotowaniu niż jedzenie w płynie?
Dlatego shake to idealna propozycja na szybkie i pożywne
śniadanie przed treningiem. Wszystko w jednym urządzeniu, włączasz przycisk i
po 10 minutach masz śniadanie.
Do przyrządzenia potrzebne będą:
- 2 banany
- 1 szklanka mleka (ok 250ml)
- 30g ciemnej czekolady (min 90%)
- łyżka oleju kokosowego
- 3 łyżki płatków
no i blender;)
Dobrze jak mleko nie jest prosto z lodówki, bo w zimnym
czekolada nie rozpuszcza się za rewelacyjnie. Jednak po 10 minutach blender
nagrzewa się mi na tyle że czekolada rozpuszcza się należycie.
W pierwszej wersji używałem płatków owsianych, jednak
później znalazłem w sklepie płatki żytnie i stosuję je w ilości 1 łyżka
owsianych i 2 łyżki żytnich.
Eksperymentowałem także i owocami innymi niż banany,
jednak przyznać musze, że z bananami smakuje mi najlepiej. Dobrze wychodzi
także truskawkami. Natomiast pomysł z gruszkami to była totalna pomyłka.
Z podanej porcji wychodzą dwie szklanki bananowo-czekoladowego
śniadania :)
Koktajl spokojnie może stać w lodówce jeden dzień. Dłużej
nie sprawdzałem, bo druga szklanka znikała następnego dnia. Najczęściej jednak
dematerializowała się w niewyjaśniony sposób podczas mojego po bytu w pracy."
Ponieważ na obecną blendera, jeszcze nie próbowałem samodzielnie tego przyrządzić, jednak propozycja wydaje mi się baaardzo atrakcyjna :-)
Mogę jedynie zaproponować, aby spożywać shake ok 45-60min przed treningiem.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz