As soon as I came to the park it started to rain, and every next minute it rained harder.
Well, to do was Artemis, so I did a short warm-up and turned on the timer.
The first series of burpee went very quickly, but when it came time to pull up a time slows down. I don't practiced on the bar for exactly two weeks and I immediately felt the difference. I did 2x 10 reps, and then only for five repetitions. And also cold and wet bar - I lose my strength. After pullups everything went quite slowly.
I was already all wet and diecide to go back home, where I made another 2 Max and Metis workout.
I came back home from a park a few hours ago, and I still feel pain in my back after pullups.
And the next day in FL plan is 3x Max pullup ... : D
Zaraz po tym jak przyszedłem do parku zaczęło padać i z kolejną minutą padało coraz mocniej.
No cóż, do zrobienia była Artemis, więc zrobiłem krótką rozgrzewkę i włączyłem stoper.
Pierwsza seria burpee poszła bardzo szybko, ale kiedy przyszedł czas na podciągnięcia to czas zwolnił bieg. Nie ćwiczyłem na drążku dokładnie od 2 tygodni i od razu poczułem różnicę. Zrobiłem 2x po 10 powtórzeń, a potem już tylko po 5 powtórzeń. Do tego jeszcze zimny i mokry drążek - opadałem z sił. Po podciągnięciach wszystko poszło już dość wolno.
Byłem już cały mokry i zawinąłem się do domu, gdzie wykonałem jeszcze 2 maksy i Metisa.
Z parku wróciłem kilka godzin temu, a wciąż czuję ból w plecach po pullup'ach.
A następny dzień w planie to 3x Max Pullup... :D
06.11 Artemis 26:58min
Max Jackknife 100s/39
Max Situp 300s/165
Metis 5:41min
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz