Ten tydzień minął pod znakiem Afrodyty - nie tylko z tego względu, że były 3 zestawy zaplanowane na ten tydzień, ale również dlatego że we wszystkich zestawach z tego tygodnia osiągałem lepsze wyniki niż dotychczas; w tym przede wszystkim udało się zejść poniżej 18minut :]
Odnoszę jednak wrażenie, że program treningowy Freeletecis zaczyna się robić coraz mniej intensywny, nad czym ubolewam. Przez pierwsze kilka tygodni odnosiłem wrażenie, że każdy tydzień jest coraz intesywniejszy.
Jednak od połowy 8ego tygodnia czuję niedosyt.
Skoro na jeden dzień zaplanowany jest do zrobienia tylko jeden zestaw, a prawie każdy z nich trwa ok 20min, to mamy plan treningowy na 20min dziennie.
Ćwicząc 20min dziennie nie osiągnie się prawdziwych efektów.
Do programu freeletics będę więc dokładał znacznie więcej ćwiczeń z kalisteniki i crossfitu kiedy ćwiczę w parku, a w domu także ćwiczenia HiiT Cardio i własny plan na abs.
Od jakiegoś czasu zresztą już to robię ;-)
W przyszłym tygodniu muszę jeszcze opracować plan działania na mój wrześniowy wyjazd wakacyjny. Nie zamierzam rezygnować z Freeletics, jednak bez dostępu do drążka i możliwości biegania będę ograniczony jedynie do najprostszych ćwiczeń. Chciałbym je tak zaplanować, aby przy minimum możliwości, zmaksymalizować wysiłek:)
Data Zestaw Czas
19.08 Aphrodite 18:10min
20.08 Aphrodite 18:27min
21.08 Max Burpees 300s/75
22.08 Max Pushups 100s 48/50/45
Max Pullups 100s 29/27/25
24.08 Aphrodite 17:50min
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz