Dzisiaj szybka notka, bo mam jeszcze sporo spraw do załatwienia w związku z wyjazdem.
Zdychałem dzisiaj podczas pompek na Artemisie, po 40tu robiłem już serie po 5-6 powtórzeń. Nawet za pierwszym razem tak nie miałem. Myślę, jednak, że to nie sprawa spadku formy, tylko zbyt krótkiego czasu na regenerację. Nadgoniłem jednak przy burpee i przysiadach, które idą mi coraz lepiej.
Finalnie mam nowy rekord.
Today, quick note, because I have a lot of things to do in connection with travel.
I was dying today during push-ups on Artemis, after 40th reps I was doing sets of 5-6 reps. Even the first time I didn't have that. I think, however, the reason isn't decrease of condition, but too short time to recover. But I caught up in burpeee and sit-ups, which I did much better.
Finally I have a new record.
03.09. Artemis 22:26min
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz